Startuj z nami  Dodaj do ulubionych  Napisz do nas
Wieści z Oddziału
Na szlakach Natangii
Dużym wydarzeniem w mieście i gminie Górowo Iławeckie była wycieczka aktywu i kadry tu- rystyki pieszej, w której wzięła udział również duża grupa przewodników z Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej w Elblągu. W dniu 15 listopada 2008 r. 51 osób udało się do historycznej Natangii, by poznać jej tajemnice ukryte pośród lasów, pagórków i zapomnianych miejscowości. Program opracowany przez Oddziałową Komisję Turystyki Pieszej PTTK w Elblągu przewidywał zwiedzanie Górowa Iławeckiego, Żywkowa, Kamińska i Dzikowa.
Zgodnie z założeniami z Elbląga wyruszyliśmy o godz. 7.00. Po drodze zabraliśmy nasze kole- żanki zamieszkałe w Pogrodziu i Braniewie. Około godz. 9.00 w Kamińsku dołączył nasz przewod- nik - pan Jerzy Necio. W Górowie Iławeckim przywitały nas panie: Anna Jasińska - Dyrektor Miej- skiego Ośrodka Kultury oraz Kamila Gajżewska reprezentująca miejscowe Centrum Informacji Turystycznej. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Gazownictwa, po którym oprowadził nas pan Zbigniew Kaszubat. Następnie udaliśmy się na rynek Starego Miasta, by poznać średniowieczny układ urbanistyczny z ratuszem, kamieniczkami, upamiętnieniem ostatniej egzekucji czarownicy z Augam oraz cerkiew greckokatolicką p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego i budynek, w którym w 1807 r. spędził noc Napoleon Bonaparte. Stąd pojechaliśmy na cmentarz żydowski i do Regional- nej Izby Historycznej Stowarzyszenia Historyczno-Kolekcjonerskiego Ziemi Górowskiej "Dreyse", w którym prezentowane są liczne militaria od czasu bitew napoleońskich po współczesność. Na koniec odwiedziliśmy Centrum Informacji Turystycznej w Miejskim Ośrodku Kultury zaopatrując się w regionalne wydawnictwa.
Następnym punktem programu był "podbój" gminy Górowo Iławeckie. Najpierw odwiedziliśmy "Bocianią Wieś" - Żywkowo, gdzie dowiedzieliśmy się o miejscu bitwy stoczonej w 1807 r. pod Pruską Iławą, położonym tuż przy granicy z Rosją w okolicach miejscowości Bagrationowsk. Stąd wróciliśmy do Górowa Iławeckiego, by o godz. 13.00 zjeść obiad w gościnnej restauracji "Natan- gia". Tu dołączył do nas redaktor "Gońca Bartoszyckiego", lokalnego dodatku "Gazety Olsztyń- skiej", który towarzyszył nam do końca wycieczki.
Po obiedzie wyruszyliśmy przez tzw. "trójmiasto" (wsie: Dęby, Orsy i Pareżki) by ujrzeć pozo- stałości dawnych umocnień obronnych z lat 30. XX w. oraz dowiedzieć się o istniejącym tu nie- mieckim poligonie. W Pareżkach zaintrygowała wszystkich Tajemnicza Góra, kryjąca w sobie nie- jedną tajemnicę. Stąd było już niedaleko do Kamińska, gdzie z okien autokaru mogliśmy zoba- czyć Zakład Karny, w którym podczas II wojny światowej był zlokalizowany największy obóz je- niecki w Prusach Wschodnich (Stalag IA Stablack). W miejscowej szkole oczekiwała nas pani Kry- styna Necio, która otworzyła nam jedyne w kraju muzeum Herkusa Monte. Po pond godzinnym zwiedzaniu żegnając się z naszym dotychczasowym przewodnikiem udaliśmy się do Dzikowa, gdzie obejrzeliśmy pozostałości siedziby rodowej dawnych właścicieli Górowa Iławeckiego i roz- ległych terenów wokół niego rodziny von Schwerin. Tutaj też spotkaliśmy leśniczego, pana Janu- sza Koniecznego, który oprowadził nas po przyrodniczej ścieżce dydaktycznej usytuowanej u podnóża Góry Zamkowej (216 m n.p.m.). Ustawiono na niej kilkadziesiąt tablic informacyjnych, wiatę z miejscem na ognisko, stoły, ławy i szereg innych urządzeń z myślą o turystach. Niestety, dzień był za krótki i szybko nastająca noc oraz delikatna mżawka nie pozwoliły zdobyć Góry Zamkowej. Trudno, ten punkt programu zrealizujemy w przyszłości.
Zmęczeni ciągłym wsiadaniem i wysiadaniem do i z autokaru oraz dużą ilością informacji, ok. godz. 19.00 wróciliśmy do Elbląga. Pomimo zmęczenia wszyscy byli bardzo zadowoleni z wyciecz- ki. W drodze powrotnej ustaliliśmy, iż kolejną wyprawę tego typu zaplanujemy na przyszły rok, udając się w okolice Bartoszyc i Lidzbarka Warmińskiego.
Tak jak zaplanowaliśmy, program wycieczki szkoleniowej zrealizowany został w całości. Nie udałoby się to bez gościnności miejscowych pasjonatów historii i turystyki, którym promocja re- gionu leży na sercu. Dlatego kierujemy do nich nasze słowa uznania i podziękowania za gościn- ność i serce, jakie nam okazali oraz za wkład własnej pracy, jaki włożyli w przeprowadzenie na- szej wycieczki.
Marian Tomaszewski
[wstecz]