Napisali o nas…
Starówka - tam, gdzie duch Elbląga zaklęty jest w dawnych murach
„info.elblag.pl“ z 17 VIII 2013 r.
Starówka to chluba Elbląga i wizytówka naszego miasta. Jej charakterystyczny klimat tworzy nie tylko wyjątkowa zabudowa ale również nawierzchnie ulic z kostki brukowej. Lekko pofałdowane powierzchnie licowe, łagodne, falujące, zaokrąglone krawędzie i naroża tworzą ten wyjątkowy obraz nawierzchni. Gładka i jednolita struktura w połączeniu z zaokrąglonymi krawędziami kostek sprawia, iż powierzchnie dróg i ulic wyglądają jak staromiejskie, a dzięki nim elbląskie Stare Miasto ze swoją historyczną zabudową otrzymuje tchnienie, które choć na chwilę pozwala przenieść się w minioną epokę. Podczas dzisiejszej (17 sierpnia) kolejnej już soboty z przewodnikiem, miłośnicy historii naszego miasta mogli posłuchać pasjonujących opowieści związanych z zaczynem I podwaliną, na której powstało nasze miasto.
Za nami kolejny, siódmy już spacer elbląskimi ulicami, w ramach akcji „Przewodnicy zapraszają – sobota z przewodnikiem”, która związana jest z obchodami Roku Przewodników Turystycznych w PTTK.
Tematem dzisiejszego spotkania była elbląska starówka, jej historia i ciekawostki. Słoneczna pogoda zgromadziła kilkudziesięciu pasjonatów elbląskiej historii pod bramą Muzeum archeologiczno-Historycznego, od którego swoją opowieść rozpoczął Leszek Marcinkowski – przewodnik PTTK.
Muzeum
Tam, gdzie obecnie znajduje się teren muzeum niegdyś stał się gród krzyżacki - Według kronik Piotra z Duburga w 1237 roku na ten teren przybyła niewielka grupa Krzyżaków pod wodzą Hermana von Balka, którzy początkowo założyli na lewej stronie rzeki Elbląg niewielki gród, potem zniszczony – opowiada nasz przewodnik. – Dlatego życie miejskie przeniosło się na prawą stronę rzeki
Obecnie w budynku Podzamcza (dawnej słodowni) odbywa się generalny remont. Pozwoliło to także na przeprowadzenie wykopalisk na terenie dziedzińca muzeum, gdzie odkryto najstarsze relikty warowni krzyżackiej - Mówiono o tym, że może być to relikt osady wikińskiej – opowiada przewodnik. - Ale po wykonaniu badań dendrologicznych okazało się, że archeolodzy znaleźli tu potężne, drewniane bale, jednak pokłady pochodzą z lat 1245-48.
Sam dziedziniec muzeum jest terenem dawnego przedzamcza Zamku Krzyżackiego, który nie zachował się niestety do dnia dzisiejszego - Jedynie jedna kolumna, prawdopodobnie z Wielkiej Sali z Refektarza stoi przed budynkiem Gimnazjum. Do 1309 roku obecne podzamcze było jednym z najważniejszych miejsc Zakonu Krzyżackiego, gdyż to właśnie tu mieściła się siedziba Wielkiego Mistrza Krajowego począwszy od 1251 roku – wyjaśnia Marcinkowki. - Z chwilą przeniesienia głównej siedziby Mistrza z Wenecji do zamku w Malborku, w Elblągu pozostał tylko Wielki Szpitalnik, który swoje rządy pełnił nieprzerwanie do 1454 roku.
Zamek krzyżacki po bitwie grunwaldzkiej został przejęty na bardzo krótki okres przez wojska polskie mieszczan elbląskich, ale Krzyżacy niedługo potem odzyskali go i aż do 1454 roku dokładnie w dniu 12 lutego – Stąd nazwa jednej z ulic w mieście – zakończyli swój byt w Elblągu - tłumaczy przewodnik.
W głębi terenu muzeum znajduje się Budynek Gimnazjum, który jest pozostałością po jednej z budowli krzyżackich. W połowie XIV wieku pełnił on funkcję klasztoru Brygidek, dopiero w 1535 roku w budynku zostało uruchomione pierwsze największa protestanckie, humanistyczny gimnazjum - W 1599 roku budynek uzyskał piękną fasadę wraz z facjatkami i sygnaturką na dachu, która to jedynie zachowała się do dziś. Od roku 1974 mieści się tu już obecne muzeum – opowiada Leszek Marcinkowski.
Na terenie muzeum stoi także replika łodzi wikińskiej. Legenda mówi, że łodzią podobną do tej przybył na te tereny św. Wojciech.
Biblioteka Elbląska
Do zaplecza gmachu biblioteki, do której prowadzi nas przewodnik, wiedzie brama, która pochodzi z Parku Modrzewie, gdzie znajdowała się niegdyś willa zbudowana przez zięcia Ferdynanda Schichaua, Carla Ziese - Cały kompleks budynków biblioteki to dawny Szpital św. Ducha, który początkowo był przytułkiem dla ubogich i sierot – opowiada przewodnik. - Po okresie wypędzenia Krzyżaków z miasta miejsce to przechodziło z rąk do rąk, była tu nawet piekarnia, część budynków służyła za stajnię – wskazuje - Jako ciekawostką jest fakt, że w Bibliotece Elbląskiej przechowywany był swego czasu rękopis Prawa Polskiego spisany ręką Krzyżacką, ale mówił o sądzeniu polskich obywateli, którzy mieszkali na tym terenie. Został on przekazany bibliotece pod koniec XIX wieku przez elbląskiego aptekarza-kolekcjonera Neumanna, który mieszkał na ul. Bednarskiej. Spis ten niestety zaginął podczas II wojny światowej – opowiada Leszek Marcinkowski.
Bardzo dużo elementów wyposażenie Bibliotek Elbląskiej w 1947 roku zostało zabranych, z nadania ówczesnych władz komunistycznych. To co udało się wtedy zinwentaryzować zostało przekazane do Torunia. Tam też bardzo dużo z tych elementów zaginęło – ponad 17 skrzyń z bardzo cennymi woluminami. Dopiero w latach 70-tych XX wieku część zachowanych rzeczy powróciła z Torunia do Elbląga
Kamienice elbląskie
W związku z modą na renowacje starych zabytków także i na elbląskiej starówce odnowiono stare kamienice. Jedną z nich jest ta, znajdująca się przy ul. św. Ducha 13 - To w tej chwili najstarsza gotycka kamienica w naszym mieście, ale po tym odnowieniu straciła trochę na swojej urodzie, bo wygląda, jakby była zbudowana z nowej cegły – wskazuje nasz przewodnik. - Zaraz obok kamienicy znajdują się także budynki nr 11 i 12, które do 1974 roku były siedzibą dawnego muzeum elbląskiego założonego w 1884 roku
Nieco dalej na ul. Wigilijnej 1-2 możemy obserwować kamienicę o budowie szachulcowej - tzw. Budynek Schumanna - który do czasów II wojny światowej, kiedy to starówka została zrównana z ziemią, był budynkiem najstarszym w Elblągu. Ówcześni historycy udowodnili, że kamienica pochodzi z 1319 roku.
Zaś przy Wigilijnej 3 znajduje się jedna z piękniejszych kamieniczek manierystycznych z roku 1598 stworzona dla Zachariasza Krella. Jest ona wiernie odtworzona do wizerunku sprzed II wojny światowej. W tej kamienicy znajdowała się niegdyś typowa sień elbląska, a w niej z kolei zbudowany był kominek „Moru”, na którym znajdowała się płaskorzeźba, z uwidocznionym pochówkiem zmarłego - Kominek został wykonany przez rzeźbiarza Willera van den Blocke, z gotlandzkiego piaskowca – wyjaśnia nasz przewodnik. - Kominek „Moru” oraz rekonstrukcję sieni elbląskiej możemy oglądać we wnętrzu kamienicy, w której znajduje się obecnie sala ślubów. Ciekawostką może być to, że w 1622 roku podczas wizyty kamienicę przy Wigilijnej 3 zamieszkiwał przez krótki król Zygmunta III Waza i jego świta, a także król szwedzki Gustaw Adolf, który w 1626 roku zdobył Elbląg bez jednego wystrzału – dodaje przewodnik.
Ścieżka Kościelna
Każdy, kto przebywa w Elblągu nie może sobie odmówić odwiedzin jednego z piękniejszych zabytków w naszym mieście. Ścieżka Kościelna powstała w okresie po wielkim pożarze, który wybuchł w mieście w 1288 roku. W średniowieczu ścieżka ta łączyła trzy kościoły: św. Ducha (dzisiejsza Biblioteka Elbląska), obecną katedrę św. Mikołaja i Kościół Najświętszej Marii Panny (dzisiejsza Galeria EL) - Wiła się ona między kamieniczkami, a to co, co zachowało się z dawnych czasów to jedynie resztka starych murów i kilka łęków, które były budowane na koszt mieszkańców zamieszkujących kamienice stojące po obu stronach ścieżki, celem wparcia budynków – wskazuje przewodnik. - Ścieżka służyła także innym celom – przenoszono nią także zmarłych, a jej szerokość – jak ówcześnie założono – miała pozwolić na swobodne przemieszczenie się konnego oraz jego giermka.
Katedra św. Mikołaja
O tym elbląskim zabytku można by bezwzględnie napisać osobne opracowanie. Początki kościoła sięgają poł. XIII w., kiedy powstało prostokątne prezbiterium i 5 przęseł korpusu. Przez dwa stulecia kościół był stopniowo rozbudowywany z dwukrotną zmianą programu przestrzennego Pierwotnie kościół był bezwieżowa halą w 1422 roku dobudowano do wieży głównej dwie wieże boczne. Potem stopniowo podwyższano nawę główną przez co stała się bazyliką, a po podwyższeniu naw bocznych ponownie halą - W 1777 roku po wielkim pożarze w kościele spłonęła wieża, dach kościoła i przepiękne ołtarze – opowiada Leszek Marcinkowski. - W trudnej sytuacji finansowej miasto nie mogło odbudować świątyni do jej pierwotnego wyglądu. Rozebrano wszystkie trzy wieże, kościół obniżono o ponad 6,5 metra i założono barokowe sklepienia żaglaste. Dach trójkalenicowy zastąpiono dwuspadowym. W takim wizerunku kościół pozostał aż do roku 1907, kiedy odbudowano wieżę kościoła do wizerunku sprzed wielkiego pożaru.
Przed katedrą znajduje się pomnik bł. Jana Pawła II, powstały w roku 2000 – Rzeźbiarzowi trochę koncepcja pomnika wymknęła się spod kontroli i pastorał papieża umieścił w prawej, zamiast w lewej dłoni – uśmiecha się nasz przewodnik.
Trochę miejsca warto poświęcić także samym wnętrzom katedry. Znajdują się tu cztery piękne ołtarze z początków XVI, świadczące o wielkich możliwościach rzeźby elbląskiej. Zostały one przeniesione z Kościoła NMP - Jednym z nich jest ołtarz główny tzw. Madonny Szafkowej. Na skrzydłach ołtarza po jednej stronie umiejscowieni są dostojnicy krzyżaccy, a na drugim skrzydle ukazany był wizerunek Doroty z Matów. Oprócz głównego znajdują się tu również ołtarze Trzech Króli, słodowników, NMP oraz flisaków – mówi przewodnik. - Do najcenniejszych elementów wyposażenia wnętrza należą m.in. gotycka chrzcielnica z brązu z 1387 wykonana przez mistrza Bernhausera, drewniane figury apostołów, wielka gotycka rzeźba św. Mikołaja, a także organy - pierwsze kościół otrzymał w 1397.
Ratusz Staromiejski i ul. Stary Rynek i Kowalska
Stary Rynek to jedna z najstarszych i - w ówczesnych czasach ze swoimi ponad. 290 metrami – najdłuższa ulica średniowiecznego Elbląga. Obecnie vis-a-vis katedry na Starym Rynku stoi odbudowany Ratusz Staromiejski. Wcześniej budynek w nieco innym kształcie przetrwał do roku 1777 do momentu, kiedy nie strawił go wielki pożar. Dawniej w ratuszu znajdowały się sukiennice, zbrojownia, a przed budynkiem – ku przestrodze – pręgierz, gdzie wykonywano kary chłosty na niesfornych elblążanach.
Nieco dalej na ul. Stary Rynek znajdowała się studnia Neptuna, zwana śpiewającą studnią. Na rogu ul. Kowalskiej do 1945 roku znajdował się budynek Bractwa św. Jerzego, które składało się z …. 8 członków - Zajmowali się oni różnego rodzaju pomocą niesioną biednym i potrzebującym, a każdy z nich miał swoją pozycję: był senior, konsenior, pierwszy namiestnik, drugi namiestnik pierwszy pisarz, drugi pisarz, pierwszy najmłodszy i drugi najmłodszy – śmieje się nasz przewodnik – Bractwo swego czasu stało się miejscem zamkniętym i dość elitarnym.
Jeszcze do roku 1970 także ulicą Kowalską do Starego Rynku przebiegały tory tramwajowe, a przecinak przejeżdżał pod Bramą Targową.
Hotel Elbląg – Dom Królewski
W miejscu obecnego, 4 gwiazdkowego hotelu znajdowała się niegdyś kamienica, która od 1636 do 1914 roku pełniła rolę Domu Królewskiego. Kamienica Królów zyskała swą nazwę dzięki przywilejowi, który polegał na tym, że właścicieli budynku zwolniono od służby ratowniczej i przymusowych kwaterunków, a w zamian obciążono zaszczytnym obowiązkiem goszczenia w swoich progach odwiedzających Elbląg królów. Już w 1636 r. w domu Spiringa, ówczesnego jej właściciela zamieszkiwał król Władysław IV – mówi nasz przewodnik. - Goszczono tu także króla szwedzkiego Karola Gustawa I Karola XII, króla Polski Augusta II Mocnego, Stanisław Leszczyńskiego a także cara Rosji – Piotra Wielkiego.
Podczas wykopów przeprowadzanych w miejscu obecnego Hotelu Elbląg odnaleziono jedną z głowic z czterech, potężnych filarów, które wspierały niegdyś kamienicę. Na pamiątkę głowicę wmurowano pod ladę recepcji obecnego hotelu, gdzie mogą ją oglądać goście odwiedzający nasze miasto.
Brama Targowa
To ostatni przystanek na naszej drodze. Brama Targowa jest jedyną zachowaną do dnia dzisiejszego z czterech, z dawnego obramowania obronnego Starego Miasta. Każdy z nas zna choć jej cząstkową historią z główną postacią – małym Piekarczykiem, o którego męstwie mówi się do dziś.
Do lat 70-tych XX wieku pod Bramą Targową przejeżdżał tramwaj. Trzeba powiedzieć, że okres powojenny nie sprzyjał Bramie. Zapomniany i zaniedbany obiekt niszczał. Ze względu na niebezpieczeństwo opuszczono dwie kraty, uniemożliwiając wstęp do budynku mieszkańcom oraz blokując drogę tramwajowi, który przez krótki okres po wojnie jeździł tym samym torowiskiem, co przed nią. Dopiero dofinansowanie unijne z lat dwutysięcznych pozwoliło odzyskać świetność zabytkowi. Dziś, na wysokości ok. 26 metrów z punktu widokowego znajdującego się we wnętrzu bramy obserwować można panoramę Elbląga na wszystkie strony świata..
Elbląska starówka kryje w sobie jeszcze wiele tajemnic zaklętych w murach dawnych kamienic, zakamarkach i brukowanych ścieżkach. Gdy na wieży katedry rozdzwoni się majestatyczny dzwon warto przystanąć i przymknąć na chwilę oczy.
Kto wie, może uda się nam usłyszeć gwar tętniącej życiem średniowiecznej ulicy, pokrzykiwania kumoszek, śmiech dzieci bawiących się w berka i „ślepy kaptur”, czy gardłowe głosy rybaków rozładowujących swoje kutry na nieodżałowanym elbląskim Fischer Platzu?
Aleksandra Szymańska
Link do artykułu: Starówka - tam, gdzie duch Elbląga zaklęty jest w dawnych murach