Imprezy i wycieczki | Biuro | Kontakt

W Elblągu 8 marca nie tylko mają swoje święto. Jak wynika z poniższego tekstu kol. Karola Wyszyńskiego z Koła SEiRP, przewodnika turystycznego, że i piekarze mają okazję do świętowania. Ale oddajmy głos Karolowi.

Jest pomnik w Elblągu poświęcony wydarzeniu, które niegdyś było wielkim świętem miejskim. Pomnik a raczej dwa pomniki w trzech elementach.

Otóż, 8 marca 1521 roku w czasie wojny Zygmunta I Starego z Zakonem Krzyżackim (1519-1521) wojska zaciężne w sile 2000 ludzi dowodzone przez Moritza von Knebel oraz rycerza Zakonu Najświętszej Marii Panny, czyli Krzyżaka Kacpra von Schwalbach, podeszły niepostrzeżenie pod Bramę Targową Elbląga.

Nad ranem oddział w sile 300 osób usiłował wedrzeć się do miasta. Zamiary te pokrzyżował mały piekarczyk, który wyszedł poza mury miasta celem ukopania nieco gliny do uszczelnienia pieca piekarskiego, zauważywszy czających się tam żołnierzy wszczął alarm, a po wtargnięciu części ich sił po za mury bramy, według legendy, przeciął szpadlem linę podtrzymującą kratę. W ten sposób odcinając większość wojsk krzyżackich od grupy szturmowej.

Miasto się obroniło, poległo 16 mieszczan, a dzień ten, do czasów I Rozbioru Polski, był corocznie uroczyście świętowany. Ponadto Zygmunt I Stary polecił zawiesić w przejeździe bramy wspomniany szpadel (rozpadł się on po latach), a w ościeżach jej wstawić granitowe kamienie z wykutymi łopatami.

30 września 2006 r. przed bramą stanęła postać pomnik bezimiennego piekarczyka autorstwa Waldemara Grabowieckiego. A obok, na leżącej tarczy rycerskiej, krótka historia tego zdarzenia.

A jak się zakończyła cała wojna otóż w 1525 August Hohenzollern w Krakowie złożył hołd lenny naszemu królowi.

Karol Wyszyński

Link do artykułu: 8 marca nie tylko dla kobiet