W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Napisali o nas…

Połączyli historię z turystyką


„Dziennik Elbląski“ nr 90 z 19 IV 2005 r.

Uczestnicy 29 Ogólnopolskiego Zlotu Pamięci Narodowej w Nadbrzeżu najpierw pokonali kilka tras turystycznych, a w sobotę spotkali się przy pomniku w Nadbrzeżu. Ppłk Jarosław Antoszewski, kapelan 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej odprawił mszę polową. Przypomniał w skrócie historię tego miejsca. W czasie wojny była tu filia obozu Stutthof. Więźniowie pracowali w nieludzkich warunkach przy wyrobie cegły w dwóch cegielniach. Praca była wyniszczająca, a śmiertelność więźniów bardzo wysoka.

Potem uczestnicy złazu przeszli do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Kamiennicy Elbląskiej. Tam czekała na nich grochówka oraz zabawy i konkursy. W złazie wzięło udział około 200 osób, głównie dzieci i młodzieży z elbląskich szkół. - Wyjechaliśmy autobusem nr 12 do Próchnika - mówiła Roksana Kaznowska, z kl. VIb SP nr 4 w Elblągu. - W Próchniku widzieliśmy zabytkowy kościół. Potem przeszliśmy do Nadbrzeża. Było super, świetnie się bawiliśmy.

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Tolkmicku przyjechali na złaz na rowerach.

W złazie wzięło też udział sześciu żołnierzy służby zasadniczej z Batalionu Remontowego w Elblągu. Przeszli szlakiem czerwonym.

- Jesteśmy spoza Elbląga, z Ostrowa Wielkopolskiego, Ełku, Suwałk, Poznania - mówi szer. Piotr Gniazdowski. - Taka wycieczka, to coś nowego, zawsze lepsze niż siedzenie w koszarach.

Karolina Krajewska

Połączyli historię z turystyką

powrót do: napisali o nas