Aktualności
Spotkanie seniorów PTTK 2015
2015-06-30
Kolejne spotkanie członków honorowych PTTK odbyło się w dniach 15 - 18 czerwca na pograniczu Kujaw i Wielkopolski. Organizatorami byli działacze Kruszwickiego Oddziału PTTK. Jak to zawsze bywa w naszej turystycznej rodzinie, włożyli w to dużo zapału i serca. Impreza była nadzwyczaj ciekawa i udana. Zachęcam do zapoznania się z opisem i zdjęciami ze spotkania.
Poniedziałek 15 czerwca
Seniorzy sprawnie spotkali się na dworcu PKS w Toruniu. Powędrowaliśmy pieszo na Rynek Staromiejski. Po obiedzie odbyliśmy spacer po Starówce po opieką przewodnika. Dokładniej zwiedziliśmy dawną farę (obecnie katedrę) p.w. św. Janów Chrzciciela i Ewangelisty. Jest to gotycka świątynia budowana w XIV i XV w., z ciekawym sklepieniem gwiaździstym. Następnie autokar zawiózł nas do Fortu IV Twierdzy Toruń („Żółkiewski”, dawniej „Yorck). Twierdza Toruń była budowana od 1877 r. za pieniądze uzyskane przez Niemcy z kontrybucji francuskiej. Do 1914 r. zbudowano 15 fortów, które razem z dwoma wcześniejszymi stanowiły pierścień forteczny okalający miasto. Ta silna twierdza nie była nigdy zdobywana. Za polskich czasów były tu magazyny wojskowe, w Drugiej Wojnie Światowej też nie odegrała żadnej roli. Obecnie funkcjonuje tu Przedsiębiorstwo Turystyczno-Gastronomiczne „Twierdza Toruń”, które udostępnia fort do zwiedzania i prowadzi hotel i restaurację. Właściciel, p. Jerzy Okoński zrobił piękny gest, fundując nam poczęstunek (pyszny chleb ze smalcem, ciastka, kawa i herbata).
Po zwiedzeniu fortu dotarliśmy do Kruszwicy, gdzie zostaliśmy zakwaterowani w dwu obiektach: hotelu „Pałac w Kobylnikach” i gościńcu „Nad Gopłem”.
Wtorek 16 czerwca
Zwiedzanie rozpoczynamy od wspaniałych romańskich zabytków w Strzelnie. Kościół p.w. Św. Trójcy i NMP, był budowany w XII i XIII w., później pojawił się wystrój barokowy. Najcenniejsze są dwie kamienne romańskie kolumny, z postaciami wyobrażającymi - prawa ludzkie cnoty, a lewa przywary. W Europie są jeszcze dwie podobne kolumny, w Santiago de Compostella i w Wenecji. Obok znajduje się Rotunda św. Prokopa z 1227 r., największa w Polsce romańska świątynia na planie koła.
Następnym etapem jest zespół kościelno-klasztorny Benedyktynów w Mogilnie. Do klasztoru nas nie wpuszczono. Pobenedyktyński kościół został ufundowany przez Kazimierza Odnowiciela w XI w., później przebudowywany. Z pierwotnego romańskiego kościoła zachowało się prezbiterium. Obecne wyposażenie jest głównie rokokowe.
W Biskupinie obok prehistorycznej osady kultury łużyckiej z XIV-V w. p.n.e. powstał spory skansen. Odwzorowano m.i. osadę piastowską i chatę z Pałuk. Ślady prehistorycznej osady, która rozsławiła Biskupin odkryto w 1933 r. w związku z obniżającym się poziomem jez. Biskupińskiego. Obecne budowle są rezultatem pieczołowitej rekonstrukcji.
Na obiad jedziemy do zespołu pałacowego Lubostroń. Hrabia Fryderyk Skórzewski, zauroczony krajobrazem wsi Piłatowo („luby ustroń”) zbudował tu piękny pałac w stylu klasycystycznym. Łaciński napis na frontonie głosi: „Sobie, przyjaciołom i potomnym 1800”. Oryginalnie wyposażone wnętrze pełne jest patriotycznych akcentów. Obecnie zespołem zarządza samorządowa placówka kulturalna „Pałac Lubostroń”.
Następnie zatrzymujemy się na krótko w Pakości, aby zwiedzić Kalwarię Pakoską jest to drugi po Kalwarii Zebrzydowskiej obiekt tego typu w Polsce, powstały na przełomie XVII i XVIII w.
Ostatnim zwiedzanym obiektem był romański kościół św. Małgorzaty w Kościelcu Kujawskim z przełomu XII i XIII w., a w nim ciekawe nagrobki przyścienne Janusza i Jana Kościeleckich (syna i ojca).
Środa 17 czerwca
Organizatorzy zabierają nas na rejs statkiem po jez. Gopło. Jest to specjalność PTTK w Kruszwicy, a kapitanem jest Kierownik Biura Oddziału kol. Henryk Zajączkowski. Jak na krajoznawcę przystało cały czas opowiada nam ciekawostki o Gople. Po ponad godzinie wysiadamy w Ostrówku, aby od razu przeprawić się promem na drugi brzeg do Złotowa. Już autokarem docieramy do kopalni węgla brunatnego w Wierzbinku. Przedstawiciel kopalni fachowo objaśnia nam tajniki odkrywkowego pozyskiwania węgla. W/g mnie był to jeden z najciekawszych punktów tegorocznych „Spotkań”. Po drodze na obiad w Ślesinie odwiedzamy jeszcze pomnik bitwy Powstania Styczniowego ( 8 maja 1863 r.) w Ignacewie.
Właściciel ( i kuchmistrz!) Ośrodka Leśna Polana pod Ślesinem p.Bogdan Boroński ugościł nas wspaniałym potrawami regionalnymi - m.i. kilkoma rodzajami pierogów. Te ze ślesińską gęsiną rozpływały się w ustach. Kiedy na koniec pojawiła się kiełbasa z kapustą, a na deser omlecik z owocami, wielu, jak za czasów saskich, musiało popuszczać pasa...
Następnie zwiedzamy Sanktuarium Maryjne w Licheniu. Najpierw był mały obrazek NMP w kapliczce na sośnie (koniec XVIII w.). Po objawieniach przeniesiono go do kościoła w Starym Licheniu (1852 r.). W 1949 r. parafię objął Zakon Marianów. Ks. Eugeniusz Makulski był inicjatorem i realizatorem budowy monumentalnej Bazyliki NMP Licheńskiej, która powstała w latach 1994 - 2004 wyłącznie z ofiar wiernych. Wszystko jest tu największe w Polsce: sam kościół (powierzchnia 23 tys. m2), organy, główny dzwon. Projekt budynku jest autorstwa arch. Barbary Bieleckiej. Styl Bazyliki i jej wyposażenie budzi gorące dyskusje. Moim zdaniem bryła zewnętrzna nie jest udana, natomiast wnętrze jest jednolite stylowo i ładne.
Zakończeniem ciekawego dnia było spotkanie z Prezesem ZG PTTK kol. Romanem Bargiełem i obrady Kręgu Seniorów w pałacu w Kobylnikach. Jako organizatorzy przyszłorocznego spotkania zgłosili się koledzy z Krakowa, obiecując pokazać atrakcje krajoznawcze Małopolski. Jubilaci, mający „okrągłe” urodziny (70, 75 i t.d.) otrzymali honorowe dyplomy z odpowiednią ilością gwiazdek. M.i. kol. Janusz Zaremba, z pobliskiego Elblągowi Kwidzyna dostał dyplom z czterema gwiazdkami (85 wiosen).
Czwartek 18 czerwca
Dzień rozpoczęliśmy od zwiedzenia Kruszwicy. Romańska Kolegiata p.w. św. Piotra i Pawła była budowana w latach 1120-1140. Popularna „Mysia Wieża” nad Gopłem jest w rzeczywistości pozostałością zamku z czasów Kazimierza Wielkiego, ale zbudowanego na miejscu wcześniejszego grodziska. Koledzy z Kruszwicy pochwalili się też swoją skromną, ale pięknie urządzoną siedzibą.
Program spotkania kończyliśmy w Inowrocławiu. Uzdrowisko Inowrocław, choć położone w obrębie dużego miasta, ma wszystkie atrybuty przyzwoitego kurortu. Bazuje na solankach i borowinach, ale posiada pełną gamę zabiegów, piękny duży park, a przede wszystkim specjalnie zbudowane do inhalacji solankowej tężnie. Po obiedzie spotkanie seniorów dobiegło końca.
Na b. udany przebieg spotkania złożyło się wiele czynników. Przede wszystkim Zarząd Główny pomimo kłopotów finansowych wyasygnował pokaźną kwotę pieniędzy, które wydawały nasze opiekunki, koleżanki Ela Moszczyńska i Natalia Wojtyra. Działacze i pracownicy kruszwickiego PTTK bardzo ciekawie i z sensem wszystko zaplanowali. Prawie cały czas byli z nami prezes Oddziału kol. Bogdan Lipiński i przewodnik kol. Janusz Owczarek, a także wspomniany wcześniej kol. Zajączkowski. Nasz dziekan kol. Włodzimierz Łęcki kolejny raz zadziwiał swoją wiedzą krajoznawczą. Towarzystwo „senioralne” wykazało się dobrym zdyscyplinowaniem i niezłą kondycją.
A zatem: PODZIĘKOWANIA I DO ZOBACZENIA !!!
Andrzej Wiśniewski
powrót do: spisu aktualności…