Aktualności
Wielkanocny spacer z KTP „Delta”
2015-04-27
W wielkanocny poniedziałek 6.04.2015r. o godzinie 11.00 grupa turystów spotkała się na pętli tramwajowej na ulicy Marymonckiej, aby pod dowództwem prezesa KTP „Delta” powędrować na świąteczny spacer. Zebrała nas się całkiem spora gromadka, która po odczekaniu na kolejny tramwaj i zabraniu spóźnialskich wyruszyła na trasę.
Wędrowaliśmy szlakiem żółtym, który powitał nas dość dużym błotem na swojej ścieżce, no ale cóż to znaczy dla prawdziwych turystów, daliśmy sobie radę i po upływie nieco ponad godziny dotarliśmy do wiaty „Bartek”. Przy wiacie czekali już na nas Ci co wędrowali własnymi ścieżkami i Ci co niedokładnie przeczytali ogłoszenie o wycieczce i wyruszyli spod muszli. Wszyscy spotkaliśmy się właśnie przy „Bartku”, gdzie rozpaliliśmy ognisko, przy którym zgromadziła się cała grupa a było nas 25 osób. Tradycyjnie przygotowaliśmy świąteczny poczęstunek, który swymi barwami rozjaśnił nieco ten mało słoneczny dzień. Po wędrówce wszystkim dopisywały apetyty i dlatego nad ogniskiem piekło się dużo apetycznych kiełbasek, a z boku grzał się tradycyjny klubowy grzaniec przygotowany przez naszego prezesa. Po pewnym czasie kiedy kiełbaski zostały już zjedzone, a wokół roznosił się wspaniały korzenny zapach na polanę zaczęły docierać morsy i tym sposobem nasza grupa miłośników „Bartka” powiększyła się znacznie. Było gwarnie i wesoło, całkiem ciepło mimo że mało słonecznie. Kosztowaliśmy świątecznych wiktuałów, rozgrzewaliśmy się aromatycznym grzańcem, śpiewaliśmy i rozmawialiśmy jak to się mówi o wszystkim i o niczym. Tak miło płynął czas a tu trzeba było zbierać się do domu. Jednak nie wszystkim się spieszyło, kilka osób z naszej grupy postanowiło jeszcze zostać przy ognisku zwłaszcza że dotarła do nas spóźniona Mirka. Kto mógł i chciał to jeszcze został, a reszta gromady powędrowała szlakiem niebieskim spacerowym w kierunku miasta. Jak się później okazało dobrze się stało że przy ognisku zostali jeszcze nasi, bo prezes przez nieuwagę zostawił swoją siekierkę ,wieloletnią towarzyszkę świątecznych spacerów, małą zgrabną idealną do plecaka. Cóż byśmy bez niej zrobili na kolejnej wyprawie? Jak widać nie chciała się ona z nami rozstawać i dzięki Mirkowi powróciła do prezesa. Z klubu „Delta” na wycieczce byli: Danusia i Krzysztof , Jola i Ania , Kamil , Jola i Sławek, Honorata, Mirka, Kazik. Pozostałe osoby, które uczestniczyły w naszej wycieczce to osoby zaprzyjaźnione i takie które przeczytały o naszym spotkaniu i postanowiły pójść z nami na spacer. Bardzo wszystkim dziękujemy za przybycie i wspólne spędzenie czasu na łonie natury. Mamy nadzieję że nasze spotkanie spodobało się tym którzy po raz pierwszy byli z nami i że wybierzecie się państwo z nami na kolejne wycieczki, tym razem już w wiosennej oprawie.
Do zobaczenia na kolejnej wycieczce.
Jolanta Kałabun
powrót do: spisu aktualności…