Aktualności
Odbyła się II wycieczka „Jolki zapraszają”
2014-06-17
Dnia 14.06.2014r. odbyła się druga wycieczka z serii „Jolki zapraszają” zorganizowana przez KTP „Delta”.
Na starcie sobotniej wycieczki mimo ponurej pogody zjawiło się osiem osób: Jola B., Jola Ch., Jola K., (Jolę Z. niestety powaliła choroba i do nas nie przybyła) oraz Danuta Ż, Krzysztof Ż, Irenka, Mirka i Danuta H. Deszcz na razie nie padał, ale niebo było tak zachmurzone, że nic dobrego nie można było się spodziewać. No i zaczęło padać. Trzy Jole, które w niedzielę piętnastego obchodziły swoje święto otrzymały od przybyłych uczestników prezenty, które zostały przez solenizantki przyjęte z bardzo miłym zaskoczeniem. Po burzliwej dyskusji podjęliśmy jednogłośnie decyzję że ze względu na sytuację pogodową nie będziemy wędrować do „smoków” ponieważ 15 km w deszczu może skończyć się przeziębieniem, ale zrobimy sobie nieco krótszy spacer po Bażantarni, która w deszczu wygląda zupełnie odmiennie niż przy pięknej słonecznej pogodzie. I tak wyruszyliśmy ścieżkami wydeptanymi przez turystów, a deszcz niestety nie dawał za wygraną i wciąż padał. Wędrujących „Deltowiczów” nogi same niosą do ulubionej wiaty „Bartek”, dlatego też w końcu i my dotarliśmy właśnie na tą polankę, a wiata przyjęła nas gościnnie pod swój dach. Żeby móc spokojnie i przyjemnie spędzić tu trochę czasu musieliśmy najpierw posprzątać bo jakaś grupa, która korzystała z tego miejsca przed nami zostawiła straszny bałagan (śmieci porozrzucane po całej polance, oj dawno nie było tu tak brudno!). Po doprowadzeniu terenu do ładu podjęliśmy kroki w celu rozpalenia ogniska. Z wielkim trudem ale udało nam się tego dokonać i mimo nawracającego deszczu ognisko radośnie płonęło, a my na zmianę piekliśmy przy nim kiełbaski i chowaliśmy się jak zaczynało lać, po chwili znów wracaliśmy do ognia. Na polance spędziliśmy około dwóch miłych godzin w czasie których solenizantki usłyszały tradycyjne „sto lat” odśpiewane przez uczestników. Po tym czasie ubraliśmy wszyscy peleryny i poczłapaliśmy na drugą część naszej wycieczki, którą odbyliśmy w strugach deszczu. Po wyjściu z lasu okazało się że deszcz przestał padać, ale my już kończyliśmy naszą deszczową wycieczkę z deszczową piosenką w tle . Po serdecznym pożegnaniu udaliśmy się do domów.
Klubowe Jolki jako organizatorki tego spotkania serdecznie dziękują wszystkim uczestnikom za przybycie uśmiech na twarzy, życzenia i podarunki.
Zdjęcia wykonali Jolanta Kałabun i Krzysztof Żynda.
Jedna z Jolek
powrót do: spisu aktualności…