Aktualności
Wycieczka „Malbork to nie tylko zamek krzyżacki”
2014-05-23
Oddziałowa Komisja Krajoznawcza zorganizowała 10 maja 2014 roku wycieczkę krajoznawczą do Malborka. Temat: „Malbork to nie tylko zamek krzyżacki” zainteresował dużą grupę członków naszego towarzystwa. Dzięki wspaniałej współpracy z Oddziałem Przewodnickim im. S. Dubyny w Malborku naszą grupę liczącą 35 osób gościli Bogdan Mąder i Dariusz Wasilczuk.
Biorąc pod uwagę moje sugestie co do interesujących nas obiektów koledzy przygotowali dla nas bardzo ciekawą trasę prowadzącą po uliczkach i zakamarkach Malborka.
I tak w sobotni poranek na dworcu PKP w Elblągu zebraną grupę turystów powitała Jolanta Kałabun przewodnicząca oddziałowej komisji krajoznawczej i pokrótce przedstawiła poszczególne etapy zaplanowanej wycieczki. Po deszczowym piątku sobotni poranek był pogodny i mieliśmy nadzieję, że taka pogoda utrzyma się podczas całej naszej wycieczki. Droga do Malborka upłynęła nam bardzo szybko, a na peronie powitali nas nasi opiekunowie Bogdan i Dariusz. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od odrestaurowanego zabytkowego budynku dworca PKP, który przyciąga uwagę piękną architekturą, a jego wnętrze wręcz urzeka odnowionymi malowidłami na ścianach i eleganckim kasetonowym sufitem w poczekalni. Neogotycki budynek dworca PKP oddano do użytku w 1890 roku. Zbudowany z cegły licówki i założony na planie wydłużonego prostokąta posiada elewacje w bogatym ukształtowaniu architektonicznym. Dach wysoki zróżnicowany w konstrukcji i formie kryty ceramiczną dachówką holenderską i dachówką karpiówką. Ciekawy budynek szaletu z 1900 roku. Dalej przez rondo „Przewodników Malborskich”, bo przecież Malbork przewodnikami stoi(czy gdzieś w Polsce jest takie drugie?) przeszliśmy do zabudowań cukrowni, która jest jednym z zakładów przemysłowych miasta. Została zbudowana w latach 1880-1890, obecnie bardzo mocno zmodernizowana działa nadal dając pracę wielu ludziom. Następnie za naszymi przewodnikami powędrowaliśmy uliczkami Malborka podziwiając XIX wieczną zabudowę. Zachwyciły nas detale architektoniczne, które zdobiły eleganckie budynki z czerwonej cegły. Niestety budynki te w większości wymagają pilnej renowacji, aby zachować je można było dla kolejnych pokoleń. Poznaliśmy zabudowania fabryki cygar, a potem dotarliśmy do kanału Młynówki i podziwialiśmy elektrownię wodną „Kaskada”. Kolejnym zabytkiem z czerwonej cegły który mogliśmy zobaczyć był budynek kaplicy kościoła Chrześcijan Baptystów. I tak wędrując dotarliśmy do kompleksu neogotyckich budynków koszar 152 Regimentu Piechoty, które zostały wzniesione na południe od zespołu staromiejskiego, przetrwały zawieruchę II Wojny Światowej i do dziś pełnią swoje pierwotne funkcje. Ciekawa architektura w ostatnim okresie odnowionych budynków przyciąga uwagę turystów, a w szczególności przywrócona oryginalna kolorystyka dachów. Wzdłuż parku, który pierwotnie był cmentarzem podziwiając ciekawy drzewostan przeszliśmy pod Szpital Jerozolimski pochodzący z XVI wieku. Założony na planie prostokąta, ceglany, częściowo tynkowany, dwukondygnacyjny. Dach dwuspadowy kryty dachówką. Pełnił rolę przytułku. Obecnie znajduje się tu Centrum Spotkań Polsko- Niemieckich i Międzynarodowych. Przy tym zabytku zrobiliśmy sobie zdjęcie grupowe i ścieżkami znanymi tylko naszym kolegom powędrowaliśmy nad Nogat, gdzie z wysokiego brzegu podziwialiśmy piękne wiosenne krajobrazy Żuław Malborskich, oraz płynące po rzece malownicze łodzie nazywane „smokami”. Kolejnym obiektem, jaki poznaliśmy był kościół pw. Matki Boskiej Nieustającej Pomocy, dawny kościół ewangelicki pw. św. Jerzego zbudowany w latach 1711- 1712. Przetrwał II Wojnę Światową w dobrym stanie. Trzynawowa hala, zachowane ciekawe wyposażenie: ławy, empory, ołtarz główny z 1718r., ambona z 1713-1714r. Na otaczającym kościół nieistniejącym cmentarzu pochowany został min. konserwator zamku Konrad Steinbrecht (1849-1923). Kolejny obiekt to wieża ciśnień zbudowana w 1905 roku w stylu neogotyckim zachowana w bardzo dobrym stanie, ośmioboczna, która jeszcze niedawno była używana. Przemieszczaliśmy się uliczkami poznając historię miasta i coraz bardziej nas ona fascynowała i utwierdzała w przekonaniu, że warto było tak zaplanować wycieczkę. Poznaliśmy budynek Starostwa Powiatowego, a w oddali widać już było Bramę Mariacką zbudowaną w połowie XIV w. rozbudowaną w XVI w. a usytuowaną w południowej części murów obronnych. Stare miasto po odbudowie ze zniszczeń II wojny światowej zachowało tylko średniowieczny układ ulic, zabudowany niestety blokami. I tym traktem im. Jana Pawła II kierujemy się do kościoła po drodze podziwiamy Ratusz Staromiejski z XIV w. średniowieczny budynek władz miejskich z 1365-1380r. Przebudowany w XV w. ratusz zyskuje późnogotycki szczyt południowy. W czasie II wojny światowej miejsce śmierci Polaków- przymusowych robotników wywożonych na Żuławy Malborskie. Dziś siedziba Młodzieżowego Domu Kultury. Dochodzimy do kościoła parafialnego pw. Jana Chrzciciela zbudowanego w II poł. XIV w. Jest to pierwsza świątynia wybudowana poza murami zamku. Wielokrotnie przebudowywana, obecną formę zyskała w 1468r. Do najcenniejszych zabytków ruchomych należą: średniowieczna rzeźba św. Elżbiety Turyńskiej oraz neogotycki zespół ołtarzy. Przez całą swoją historię był świątynią katolicką. Teraz skierowaliśmy swoje kroki ku największemu zabytkowi Malborka oglądając go z innej strony niż zwykle robią to wycieczki. Tu zrobiliśmy sobie kolejne zdjęcie zbiorowe. Po krótkim przejściu wzdłuż murów zobaczyliśmy nowe wejście do zamku. Teren z tej strony warowni został pięknie przygotowany na potrzeby zwiększającej się z roku na rok ilości przybywających gości. Nowoczesny budynek administracyjny z kasami, toaletami i miejscami gdzie można chwilę odpocząć, oraz parkingi wszystko to pachnące jeszcze nowością zrobiły na nas duże wrażenie. Po załatwieniu formalności w kasie udaliśmy się do jednego z punktów gastronomicznych w pobliżu zamku, w którym ogłoszona została przerwa na odpoczynek po spacerze po mieście na wypicie kawy czy herbaty. Uczestnicy spaceru chętnie z tej przerwy skorzystali, a my wykorzystaliśmy ten czas na rozdanie wszystkim uczestniczącym osobom imiennych potwierdzeń zdobycia odznaki „Szlakiem zabytków światowego dziedzictwa UNESCO w Polsce” w stopniu popularnym, wszak wycieczkę zorganizowała Komisja Krajoznawcza, której zadaniem jest popularyzowanie zdobywania odznak krajoznawczych. Po przerwie, która pozwoliła odpocząć zmęczonym nogom wyruszyliśmy na podbój zamku krzyżackiego. Pod czujnym okiem kolegów Bogdana i Dariusza poznawaliśmy tajniki tej ogromnej warowni, dawnej siedziby władz Zakonu Najświętszej Marii Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie i jednocześnie stolicy państwa zakonnego. Historia przeplatała się ze współczesnością a barwna opowieść kolegów mocno przykuwała naszą uwagę i rozbudzała w nas krajoznawczą ciekawość. I tak na zamku spędziliśmy około trzech godzin, które minęły w okamgnieniu, a że zwiedzanie zamku było ostatnim punktem naszego programu pozostało nam jeszcze przemaszerować do dworca PKP po drodze przywitaliśmy się z królem Kazimierzem Jagiellończykiem stojącym na placu z fontanną na ulicy Kościuszki. Nasi wspaniali koledzy przewodnicy towarzyszyli nam do samego końca i wraz z nami przeszli do dworca po drodze odpowiadając na kolejne pytania krajoznawców. Kiedy dotarliśmy na miejsce cała grupa uczestników naszej wycieczki otoczyła kolegów Bogdana Mądera i Dariusza Wasilczuka, a Jolanta Kałabun w imieniu wszystkich podziękowała oprowadzającym za poświęcenie czasu i przekazanie nam ogromu posiadanej przez siebie wiedzy i wręczyła kolegom skromne upominki w postaci materiałów krajoznawczych z naszego regionu. Pociągiem o godz.1730 powróciliśmy do Elbląga, gdzie po wyjściu z pociągu grupa nie rozeszła się tylko w spontaniczny i bardzo sympatyczny sposób bijąc brawo podziękowała Jolancie Kałabun za zorganizowanie wycieczki. Za taki gest bardzo serdecznie dziękuję, było mi bardzo miło.
Podsumowując: pogoda nam dopisała, program był bardzo interesujący, a przewodnicy dysponowali ogromną wiedzą, którą we wspaniały sposób nam przekazali. Wycieczka została uznana za bardzo udaną.
Ja ze swej strony pragnę jeszcze raz bardzo serdecznie podziękować kolegom Bogdanowi i Dariuszowi za wspaniałe przyjęcie.
Więcej zdjęć z wycieczki do Malborka można zobaczyć także tutaj. Dziękujemy Kol. Dominikowi Żyłowskiemu za wspaniałe ujęcia!
Jolanta Kałabun
powrót do: spisu aktualności…