Imprezy i wycieczki | Biuro | Kontakt

16 osób z Warszawy, Łodzi, Olsztyna, Lubawy, Pilawy, Karczewa, Bydgoszczy, Braniewa i Elbląga wzięło udział w szkoleniu Znakarzy Nizinnych Szlaków Rowerowych, które odbyło się w dniach 16-18 maja 2014 r. na terenie Oddziału PTTK Ziemi Elbląskiej w Elblągu.

Organizatorami szkolenia byli: Komisja Turystyki Kolarskiej ZG PTTK w Warszawie oraz Oddział PTTK Ziemi Elbląskiej w Elblągu, przy wsparciu Stowarzyszenia Łączy nas Kanał Elbląski LGD w Elblągu.

W trzydniowym „maratonie znakarskim” uczestnicy szkolenia poza wiadomościami teoretycznymi, które przekazywali Krzysztof Mieczkowski i Marian Tomaszewski, wzięli udział w części praktycznej. Na tym etapie uczestnicy szkolenia zapoznali się z technikami i sposobami znakowania szlaków rowerowych w sposób mistrzowski poprowadził kol. Bogdan Pańczuk. A kiedy dosychały farby znaków, pod nadzorem instruktorów: Magdy Jurak, Bogdana Pańczuk, Krzysztofa Mieczkowskiego i Mariana Tomaszewskiego, przyszli znakarze wybrali się na trasę rowerowego szlaku mennonickiego, gdzie wykonali monitoring szlaku i projekt organizacji ruchu dla hipotetycznego, nowoprojektowanego szlaku w terenie na trasie Jezioro - Gajowiec. Po powrocie z trasy domalowano na wyschniętych już podkładach znaków rysunki rowerków i koloru szlaku i powrócono do wieczornej części teoretycznej.

Zakończenie szkolenia nastąpiło w niedzielę, gdzie tuż przed obiadem odbył się egzamin, który zaliczony został przez wszystkich kandydatów z wynikiem pozytywnym. Po obiedzie zostały wręczone legitymacje znakarskie oraz zaświadczenia o ukończeniu kursu, którego dokonali Agnieszka Banaś – Prezes oddziału w Elblągu oraz Krzysztof Mieczkowski – przedstawiciel KTKol ZG PTTK w Warszawie i zarazem Kierownik szkolenia.

Odczucia uczestników szkolenia były bardzo pozytywne. Jak sami stwierdzili „zmienił się ich światopogląd na szlaki rowerowe, a wiadomości które zgromadzili w głowach i notatkach oraz materiałach jakie otrzymali od organizatorów pozwolą im na świadome wprowadzenie nowych standardów znakowania szlaków rowerowych na własnym terenie działania”.

Czy tak będzie? Zobaczymy! Na razie spływają droga e-mailową podziękowania, ale i pierwsze zapytania co zrobić i jak rozwiązać wątpliwe elementy na ich terenie. Cieszy to, bo widać, że już następnego dnia po powrocie do domu, wykorzystując świeżą wiedzę przystąpili do prac projektowych i znakarskich na swoim terenie.

Powodzenia!

Marian Tomaszewski