Imprezy i wycieczki | Biuro | Kontakt

W dniu 19.10.2013 r. odbyła się wycieczka krajoznawcza do Gdyni zorganizowana przez Oddziałową Komisję Krajoznawczą. Na wycieczkę zgłosiło się 20 osób co spowodowało, że do Gdyni pojechaliśmy busem. Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, ponieważ małą grupką łatwiej nam było przemieszczać się i poznawać tajniki historyczne i krajoznawcze tego ciekawego i pięknego miasta.

Z Elbląga wyjechaliśmy o godzinie 8⁰⁰ aby zdążyć dojechać do Gdyni przed godz. 10⁰⁰. Na parkingu przy Teatrze Muzycznym spotkaliśmy się z Alicją i Ryszardem Wrzoskami, którzy przyjmowali nas w gościnnej Gdyni, oraz Dominikę, która dojechała z Gdańska i Wojtka, który mieszka w Gdyni. W takiej grupie wyruszyliśmy na spacer po mieście, którego ciekawą historię przybliżała nam Alicja - przewodnik po Trójmieście. Pierwsze kroki skierowaliśmy do pomnika poświęconego Sybirakom, potem odwiedziliśmy Muzeum Marynarki Wojennej, które przez wiele lat było niedostępne do zwiedzania z powodu długotrwałego remontu. Otwarte 28.11.2012 r. zaprosiło nas w swoje progi, abyśmy obejrzeli piękną wystawę obrazów polskich malarzy marynistycznych (parter), modele żaglowców wśród których Karol wypatrzył model elbląskiego „Smoka” oraz wystawę „Nurkowie Polskiej Marynarki Wojennej 1923-1939”, na której prezentowana jest kolekcja sprzętu nurkowego i bardzo ciekawa sprawna ręczna pompa nurkowa (I piętro). Ubiory marynarzy i oficerów, medale, ordery, odznaczenia, dokumenty, zdjęcia itp. zajmują drugie piętro. Kolejną wystawą tego muzeum jest „Ekspozycja Plenerowa Broni i Uzbrojenia Morskiego”, gdzie oglądaliśmy wiele ciekawych eksponatów jak: samoloty, śmigłowce, armaty itd. Podążając za Alicją poznaliśmy ciekawą modernistyczną zabudowę miasta, która w swym zamyśle miała nawiązywać do sylwetek statków. Domy były budowane w zaokrąglonymi ścianami i balkonami, posiadają różnego rodzaju wieżyczki i elementy zakończenia dachów przypominające kształtem elementy wyposażenia okrętów. Często można zaobserwować okrągłe okna kojarzące się z bulajem czyli oknem okrętowym. Osiedle „Kamienna Góra” to pożądane przez gdynian miejsce zamieszkania pełne pięknych dobrze utrzymanych willi otoczonych ogrodami z drzewami i kwiatami, z których każda ma swoją nazwę i ciekawą historię. Poznaliśmy postać Karola Olgierda Borchardta pisarza, marynarza, kapitana żeglugi wielkiej, który mieszkał i pisał w jednym z domów na tym osiedlu. Podreptaliśmy dalej do punktu widokowego „Kamienna Góra”, gdzie oprócz widoków na Zatokę Gdańską, port jachtowy i port Gdynia tak pięknych, że zapierało nam dech w piersiach znajduje się również 25-metrowej wysokości krzyż metalowy, który w nocy jest oświetlony i pełni rolę drogowskazu dla żeglarzy. Przyrodniczym akcentem naszej wycieczki był spacer po parku znajdującym się na Kamiennej Górze, w którym każde drzewo czy krzew ma swoją tablicę informacyjną, a latem odbywają się tu różnego rodzaju koncerty. Z parku udaliśmy się do siedziby Oddziału Morskiego PTTK, oglądając po drodze historyczną kamienicę z bardzo ciekawą klatkę schodową, w której, dzięki mieszkającej tam przesympatycznej koleżance naszej Alicji, podziwialiśmy przedwojenną windę. W PTTK zostaliśmy serdecznie przyjęci przez Prezesa Oddziału Morskiego w Gdyni, oraz Alicję i Ryszarda Wrzosków i sympatyczną koleżankę, która pełniła rolę gospodyni. Tu odpoczywaliśmy degustując kawę, herbatę, słodycze i kanapki, a także rozmawialiśmy z gospodarzami o naszej pracy społecznej w organizacji. Tu też otrzymaliśmy legitymacje zweryfikowanej odznaki „Miłośnik Gdyni” stopnia I. My w podziękowaniu za przyjęcie i poświęcenie nam całej soboty przez przyjaciół z gdyńskiego PTTK na ręce Alicji i Ryszarda Wrzosek wręczyliśmy materiały krajoznawcze przygotowane przez Prezes Oddziału PTTK w Elblągu Agnieszkę Banaś. Po odpoczynku z nową porcją energii ruszyliśmy na dalsze poznawanie miasta. Skierowaliśmy się do Kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa, którego wnętrze jest ciekawe dzięki wystrojowi wykonanemu z kolorowej mozaiki, oraz Kaplicy Ofiar Grudnia 70, w której znajdują się oryginalne drzwi na których niesiono Zbyszka Godlewskiego (postać, która stała się pierwowzorem Janka Wiśniewskiego z „Ballady o Janku Wiśniewskim”). Dalej przemieszczamy się korzystając z naszego busa by zwiedzić kościół p.w. św. Michała Archanioła w Gdyni Oksywiu. Pierwsza świątynia na tym miejscu powstała w 1124r. z fundacji Świętopełka (z tego okresu zachowana ściana zachodnia). W XIV w. rozbudowana, odbudowana po 1945 r. Zachowane ściany świątyni dobrze ukazują poszczególne etapy budowy i przebudów. Swoiste Sanktuarium Chwały Oręża Polskiego na Morzu stanowią umieszczone na ścianie zewnętrznej kościoła tablice poświęcone okrętom zatopionym podczas II wojny światowej. Przylegający do niego najstarszy w Gdyni cmentarz z grobami tych co tworzyli polską historię tego regionu: Antoniego Abrahama (Króla Kaszubów), Wojewskiego, rodziny Skwierczów, Kurrów, Chojków, czy też Bernarda Chrzanowskiego.

Kolejne miejsce, które poznaliśmy to bunkry jakie pozostały po walkach prowadzonych tu na początku II wojny światowej oraz cmentarz Marynarki Wojennej na Oksywiu z obeliskiem poświęconym generałowi Orlicz - Dreszerowi oraz pomnikiem twórców Marynarki Wojennej. Znajduje się tu również model latarni upamiętniający 120 rocznicę zbudowania latarni morskiej na Oksywiu, która była najmniejszą w Polsce - niestety uległa zniszczeniu w 1939 r.
Kolejnym punktem krajoznawczym był „Dworzec Morski” zbudowany w 1933 r., gdzie usłyszeliśmy historię tego miejsca, zobaczyliśmy tablicę poświęconą Gombrowiczowi (stąd odpłynął w świat i już nigdy do kraju nie wrócił) oraz pomnik „Ludziom Morza”. Dalej przemieściliśmy się na Skwer Kościuszki, gdzie zobaczyliśmy pomnik Josepha Conrada oraz „Marzyciela” lub „Dyrygenta fal” czyli chłopca z batutą w ręku wykonanego w 2009 r. Chłopiec ma batutę umocowaną na specjalnym pływaku więc porusza się ona w rytm morskich fal. Obejrzeliśmy żebro i ząb wieloryba z XVII w. znalezione w 1972 r. na Spitsbergenie. Podziwialiśmy cumujące przy Nabrzeżu Pomorskim okręt ORP Błyskawica i żaglowiec Dar Pomorza po czym udaliśmy się na bulwar nadmorski zobaczyć piękny i wymowny pomnik „Tym co odeszli na wieczną wachtę” – przedstawiający kobietę z rozdartym sercem. To był ostatni punkt naszej wycieczki, podziękowaliśmy naszym przewodnikom, po czym wyruszyliśmy w drogę powrotną do Elbląga.

W imieniu całej grupy uczestniczącej w wycieczce pragnę bardzo serdecznie podziękować na łamach naszej strony internetowej przede wszystkim Alicji Wrzosek za ogrom wiedzy jaką nam przekazała, oraz jej mężowi Ryszardowi i wszystkim dzięki którym nasza wycieczka mogła się odbyć i być dla nas tak atrakcyjną. Dziękujemy.

Przewodnicząca KK Jolanta Kałabun