W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Aktualności

II etap rajdu kopernikowskiego


2013-05-14

W niedzielę 12 maja 2013 r. odbył się drugi etap rajdu kopernikowskiego odbywający się „na raty”.

W dniu tym autobusem miejskim, wsiadając na różnych przystankach dotarliśmy do Próchnika (obecnie to już dzielnica Elbląga) skąd po policzeniu się (13 uczestników) kol. Leon Jasiński poprowadził nas trasą radu. Początkowy etap prowadził do wiaty przy jeziorze Martwym. Zanim do niego jednak dotarliśmy to minęliśmy jezioro Stare. Przechodząc drogą poprzez las podziwialiśmy jak to się zmieniło od naszego poprzedniego tu pobytu, wówczas szare i jeszcze pokryte śniegiem tereny zaścielał obecnie zielony kobierzec, a miejscami słychać było świergot ptaków ukrytych przed nam i w zielonej gęstwinie.

Nad jeziorem Martwym przy wiacie zorganizowaliśmy odpoczynek z posiłkiem. Przy poprzednim naszym tu pobycie mieliśmy obserwatora naszych poczynań w postaci lisa, o czym wówczas pisałem, obecnie go tu nie było, czyżby nabrał większego zaufania do turystów?

Następnym etapem niedzielnej wyprawy była miejscowość Jagodnik gdzie również pod wiatą odpoczęliśmy co nieco, obserwując przy okazji miejscowego wędkarza łapiącego rybki w małym stawie (z powodzeniem, przy nas wyciągnął dorodnego lina).

Kolejna tura to marsz w kierunku Elbląga poprzez Głogowe Wzgórza w kierunku dawnej miejscowości Dąbrowa obecnie również dzielnica Elbląga. Po drodze minęliśmy jeszcze jezioro Goplanica niegdyś popularne miejsce wypoczynkowe elblążan. Za poprzedniego naszego pobytu jezioro to było skute jeszcze grubym lodem, obecnie w jego wodach odbijała się zieleń rosnących nad nim drzew.

Kolejny, ostatni etap naszej wędrówki to kierunek do samego już Elbląga z pominięciem samej miejscowości Dąbrowa (długi okres oczekiwania na połączenie autobusowe) i po przejściu pomiędzy ogrodami działkowymi dotarcie do ul. Ogólnej skąd rozjechaliśmy się do miejsc zamieszkania.

Kończąc należy jeszcze wyjaśnić dlaczego kierunek tej wyprawy przebiegał w odwrotnym kierunku niż do Fromborka, otóż zdecydowaliśmy się na to ponieważ mielibyśmy problemy z powrotem do Elbląga (utrudniony dojazd).

Karol Wyszyński

ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
ii_etap_rajdu_kopernikowskiego
powrót do: spisu aktualności…