Aktualności
Figa w Pradze
2012-10-19
Tym razem członkowie naszego klubu wybrali sobie za cel swojej wędrówki autokarowej miasto Pragę – nazywane Złotym Miastem. Na trasę Braniewo - Elbląg - Bydgoszcz - Gniezno - Praga - Świdnica - Gniezno - Braniewo udaliśmy się w dniach 10 - 13.10. 2012 r.
W środę 10 bm. zebraliśmy się o godz. 500 tradycyjnie przed Bazyliką Mniejszą w Braniewie. Po sprawdzeniu listy obecności, a było nas dokładnie 41 osób plus dwóch kierowców, udaliśmy się do Elbląga gdzie dosiadła się do nas 10 osobowa grupa Elblążan a następnie w 790 kilometrową trasę do Pragi.
W wycieczce wzięła udział 20 osobowa grupa członków i sympatyków KT PTTK Figa.
Do Pragi zajechaliśmy na obiadokolację dość późno, ale znaleźliśmy jeszcze czas na spotkania integracyjne. Chętnych do nocnego zwiedzania Pragi niestety nie było – zmęczenie dało jednak o sobie znać. Następnego dnia tuż po śniadaniu udaliśmy się na spotkanie z przewodnikiem p. Piotrem Szulcem – rodowitym prażaninem.
Dzisiejsza Praga powstała w 1784 r. z połączenia pięciu wcześniej samodzielnych, lecz powiązanych ze sobą organizmów, których początki sięgają średniowiecza: Starego Miasta, Nowego Miasta, Josefova, Małej Strany i Hradczan – siedziby władców czeskich. Zwiedziliśmy w przeciągu ostatnich kilku lat wiele miast europejskich takich jak Sankt Petersburg, Ryga, Tallin, Lwów, Wilno, Odessa itp. ale chyba Praga obok Sankt Petersburga pozostawiła po sobie największe wrażenie. W 1992 r. zabytkowe centrum Pragi zostało zapisane na liście światowego dziedzictwa UNESCO. Praga ze względu na bogactwo atrakcji należy do najchętniej odwiedzanych, przez liczne rzesze turystów, miast Europy i jest uważana za jedno z najbardziej atrakcyjnych miast naszego kontynentu. W mieście znajduje się ponad 20 muzeów i prawie 100 galerii.
Jedynie w wielkim skrócie napiszę to co zwiedzaliśmy w przeciągu dwóch dni spędzonych w Pradze, gdyż szczegółowe sprawozdanie byłoby zbyt długie. Więc pozwolę sobie wymienić: Mala Strana – dzielnica barokowych pałaców i malowniczych ogrodów, liczne ambasady, klasztor Kawalerów Maltańskich, Pałac Prezydencki, Katedra Św. Wita – najokazalsza gotycka świątynia w Europie Środkowej z 16 tonowym dzwonem Zygmunta, zamek królewski – stara część ze słynną salą Władysława Jagiellończyka, Złota Uliczka, najbardziej nastrojowe miejsce na praskim zamku.
Na godz. 1800 zaproszeni zostaliśmy na imprezę integracyjną do folklorystycznej restauracji na terenie Starego Miasta, tam podziwialiśmy ciekawy program artystyczny w wykonaniu kapeli ludowej a na kolacji zajadaliśmy się smakołykami morawskiej kuchni z nieograniczoną konsumpcją piwa i wina. Wspólna zabawa trwała do ok. godz. 23 po czym skierowaliśmy się do hotelu – podziwiając po drodze oświetlone Hradczany w nocnej szacie.
Następnego dnia tuż po obfitym śniadaniu ponownie udaliśmy się na dalsze zwiedzanie miasta a w tym: Plac Wacława – serce współczesnej Pragi, Baszta Prochowa, Rynek Starego Miasta, ratusz wraz ze słynnym XV w. zegarem astronomicznym zwanym Orlojem, pomnik Jana Husa, gotycki kościół NMP przed Tynem, Most Karola najsłynniejszy średniowieczny most w Europie z galerią barokowych pomników, Most Legii, Teatr Narodowy, Tańczący Dom, Wyspę Kampa i ścianę Lennona. Po dwóch uroczych dniach spędzonych w Pradze skierowaliśmy się w powrotną drogę do Polski. Większość uczestników wycieczki obiecała sobie, że za jakiś czas do pięknej Pragi powróci.
Po obiadokolacji w Świdnicy Śląskiej udaliśmy się na zasłużony odpoczynek. W sobotę rano tuż po śniadaniu wraz z przewodnikiem powędrowaliśmy na zwiedzanie miasta – wymienić tu należy: Kościół Pokoju pod wezwaniem św. Trójcy – zabytek wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, katedrę św. Stanisława i św. Wacława oraz przeurocze kamienice mieszczańskie znajdujące się na Rynku Starego Miasta.
W powrotnej drodze do Braniewa zatrzymaliśmy się najpierw na smacznym obiedzie we Wrześni a następnie na krótkim zwiedzaniu Katedry w Gnieźnie - Bazyliki prymasowskiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
W sobotę ok. godziny 2300 dotarliśmy do Braniewa. Po kilku dniach południowych wojaży powróciliśmy zadowoleni i zarazem zasmuceni, że to już koniec naszej wspaniałej wyprawy.
Zbigniew Kędziora
powrót do: spisu aktualności…