W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Aktualności

Relaks na Głogowym Wzgórzu


2012-10-03

Wycieczką w ostatnią niedzielę września (30.09.2012 r.) rozpoczęliśmy nową dekadę w historii Relaksu. Pozytywnie zaskoczyła nas liczba uczestników – 21 osób w tym troje nowych turystów na rowerach (chłopiec z mamą i babcią). Rowerzyści pod wodzą Henryka Myślińskiego wyruszyli pierwsi w kierunku Jagodnika. Po drodze dołączył do nich jeszcze jeden rowerzysta.

Jako, że pierwsi mieli dotrzeć na miejsce otrzymali zadanie rozpalenie ogniska.

Piechurzy po przywitaniu i paru słowach wprowadzenia ruszyli ul Królewiecką w kierunku Głogowego Wzgórza. Po minięciu ogródków działkowych weszliśmy w Las Rakowski. Pogoda nam dopisała, choć wiatr momentami był dokuczliwy. W lesie widać było już pierwsze oznaki jesieni, kolorowe liście. Spotkaliśmy też grzybiarzy ale ich zbiory nie były zbyt imponujące.

Po prawej stronie w odległości kilkuset metrów od drogi kiedyś była wiata „Magda”. Na przestrzeni lat powoli ulegała zniszczeniu. Parę lat temu była jeszcze ławka i stół, obecnie jest tylko coś co trudno nazwać ławką a po stole śladu nie ma. Niestety to nie czas zniszczył wiatę tylko ludzie, którzy tam „odpoczywali”.

Główną drogą doszliśmy do jeziora Goplenica, dawniej zwanego Skąpcem. Kiedyś teren wokół jeziora był zadbanym i zagospodarowanym miejscem. Była tu restauracja, wieża widokowa, po jeziorze pływały łódki. A wokoło były alejki spacerowe. A dziś w XXI wieku mamy tu zbiornik retencyjny dla Elbląga…

W kierunku Jagodnika szliśmy leśną ścieżką. Koleżanka Nina nie była zadowolona bo było trochę błota a ona miała nowe buty. Z lasu wyszliśmy już za Jagodnikiem.

Trochę historii: wieś Jagodnik powstała w XIV wieku. W 1872 roku przez wieś przeszła epidemia czarnej ospy w czasie, której zmarło wiele osób. Zostali oni pochowani na cmentarzu za wsią. W centrum wsi znajduje się obelisk poświęcony poległym na frontach wojennych mieszkańcom wsi i okolic. Współcześnie wieś zasłynęła festynem strachów polnych. Gościem specjalnym imprezy był znawca strachów polnych, artysta malarz Florian Kohut. Odbywał się wtedy plener malarski, wystawa prac poplenerowych. Wielką popularnością cieszył się konkurs na najciekawsze przebranie za stracha polnego. Możemy się pochwalić, że nasze koleżanki zajmowały w tym konkursie czołowe miejsca w tym nawet pierwsze. Niestety tradycja tego festynu nie przetrwała a szkoda.

Po drodze na Głogowe Wzgórze koleżanka Jadzia pokazała nam dom, w którym jako małe dziecko bywała i gdzie pod jabłoniami pasała krowy.

Rowerzyści dobrze wywiązali się ze swojego zadania i ogień się już palił ale nie w ognisku tylko w kominku pod wiatą. Niestety ogniska na podwórzu nie mogliśmy zrobić bo wiatr był coraz silniejszy.

Jako, że dzień 30 września to „Dzień Chłopaka” prowadząca wycieczkę koleżanka Ela złożyła „chłopcom” najserdeczniejsze życzenia i wręczyła symboliczny słodki prezent. Bardzo miłym momentem była chwila, w której koleżanka Irenka wręczyła koleżance prowadzącej wycieczkę własnoręcznie namalowany obrazek przedstawiający zachód słońca nad jeziorem. Prezent był wyrazem podziękowania za to, że są wycieczki, w których może brać udział. Koleżanka Irenka nie pierwszy raz zrobiła nam taką miłą niespodziankę, jest z tego znana.

Na kominku piekliśmy kiełbaski, szaszłyki. Ale najsmaczniejsze były ziemniaki pieczone w żarze ognia z masełkiem czosnkowym.

I tak zakończyliśmy „pierwszą” wycieczkę Relaksu w nowej dekadzie jego istnienia. W wyśmienitych humorach wróciliśmy do domów i czekamy na kolejne wędrówki piesze lub rowerowe.

Elżbieta Zbyszyńska

relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
relaks_na_glogowym_wzgorzu
powrót do: spisu aktualności…