W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej „Polityce Cookies”.
Akceptuje (nie pokazuj więcej tego komunikatu).

Aktualności

Przewodnicy o ulicy Jana Henryka Pestalozziego


2011-01-24

W ubiegłą środę, 19 stycznia o godz. 17 odbyło się szkolenie przewodników z cyklu „Ulice Elbląga“. Tym razem o ulicy Pestalozziego opowiadał kol. Marek Płoski. Ulica to niewielka, a zima sroga za oknem, więc spotkanie od razu zaplanowano w przytulnej sali klubowej, przy kawie i herbacie oraz ciasteczkach. W szkoleniu uczestniczyli: Henia, Jola, Kasia, Leon, Jurek, Stanisław, Bogdan, Brygida, Bogusław, Karol, Witold.

Cykl związany z ulicami naszego miasta jest potrzebny w pracy przewodnika, ponieważ to właśnie w terenie prowadzimy swoje wykłady na temat losów naszego miasta. Choć Pestalozzi w Elblągu nigdy nie był, to jako twórca pierwszej teorii nauczania początkowego został patronem jednej z ulic naszego miasta, które już w jego czasach było przecież jednym z ważniejszych ośrodków oświatowych w naszym kraju, a i obecnie rozkwita tu wiele uczelni.

Jan Henryk Pestalozzi (urodził się 12 stycznia 1746 w Zurychu - zmarł 17 lutego 1827 w Brugg) - szwajcarski pedagog i pisarz zwany ojcem szkoły ludowej. Po śmierci ojca wychowaniem Jana i jego rodzeństwem zajęła się głównie służąca, która wzbudziła w nim miłość i poszanowanie dla ludu, z którym spotykał w czasie pobytu na wsi u dziadka, gdzie dowiedział się również o wyjątkowym wyzysku ludu feudalnej Szwajcarii.

Pestalozzi po zdobyciu niższego wykształcenia rozpoczął studia w 1761 roku w Collegium Carolinum w Zurychu, gdzie studiował teologię i prawo. W tym okresie związał się z rewolucyjną ideologią oświecenia francuskiego, atakując łamanie prawa i niewolę ludu, za co został skazany na pobyt w więzieniu.

Po jego opuszczeniu postanowił poświęcić się rolnictwu. Chcąc dać przykład wysokiej kultury rolnej chłopom założył w Neuhof gospodarstwo. Ucząc chłopów jak można zwiększyć wydajność ziemi, pragnął przyczynić się poprawy warunków ich bytowania. Brak kwalifikacji i zaradności oraz usytuowanie gospodarstwa na kamienistej i wyjałowionej glebie przyczyniło się do jego upadku gospodarstwa. Próbując je ratować Pestalozzi sprowadził biedne i bezdomne dzieci, organizując zakład rolniczo-wychowawczy mając nadzieję, że dzieci zarobią na swoje utrzymanie, ale niestety nie powiodło się. Pestalozzi zajął się pracą pisarską.

Pracując z dziećmi Pestalozzi nabył doświadczenia pedagogicznego, którego odzwierciedleniem była rozprawa „Wieczory pustelnika“ (1780), w której zawarł przekonanie, że głównym celem wychowania jest rozwój i wyrobienie wewnętrznej siły natury ludzkiej, a każdy człowiek ma prawo do wykształcenia. Podłożem wychowawczym, na którym ma rozwijać się prawdziwe człowieczeństwo jest rodzina. Do jego słynnych dzieł należą m.in. „Leonard i Gertruda“, „Łabędzi śpiew“. Pestalozzi zyskał rozgłos, ale nie jako pedagog lecz jako pisarz romantyczny. Tkwiące w powieści wartości pedagogiczne zostały przeoczone.

W 1799 roku powierzono Pestalozziemu kierownictwo zakładu wychowawczego w Stanz, przeznaczonego dla sierot wojennych. Praca ta była jego pierwszym wielkim sukcesem pedagogicznym. Po zajęciu zakładu przez wojsko, podjął prace w szkółce ludowej w Burgdorf, gdzie otworzył szkołę „normalną“, czyli seminarium nauczycielskie oraz szkołę ćwiczeń dla kandydatów na nauczycieli, która z czasem przekształciła się w szkołę średnią. Jeszcze kilkakrotnie zmieniał miejsce zakładu, aż trafił do zamku w Yverdon. Tu zorganizował szkołę średnią, seminarium dla chłopców oraz instytut dla dziewcząt. Popularność teorii pedagogicznej Pestalozziego spowodowała, ze do Yverdon licznie zaczęli przybywać cudzoziemcy. Szkołę odwiedzili również m.in. car Rosji i Kościuszko.

Pestalozzi ostro atakował oraz krytykował ówczesną sytuację oświatową i szkołę feudalną jej organizację, treść i metody. Podstawą teorii wychowania Pestalozziego była idea organicznego rozwoju, któremu podlega każdy człowiek. Twierdził, że głównym zadaniem pedagogiki jest odkrycie praw rozwoju człowieka, był przekonany, że o rozwoju każdego dziecka decyduje siła intelektualna, fizyczna oraz także moralna. Wyrażając przekonanie, że poznanie zmysłowe stanowi fundament wszelkiej wiedzy Pestalozzi uznał iż od najwcześniejszych lat dziecko powinno zapoznać się z jak największą ilością przedmiotów i zjawisk, by wykształcić spostrzegawczość. Poza tym Pestalozzi wyraźnie pokazywał jaką rolę powinien odgrywać nauczyciel. Plan nauczania w szkole Pestalozziego obejmował obok nauki czytania, pisania i rachunków elementy geometrii i rysunku, geografii i przyrodoznawstwa. Dzieci wykonywały prace fizyczne w zakresie rolnictwa, gospodarstwa domowego i rzemiosła. Do szkoły przyjmowano dzieci w wieku od lat 5 do lat 13. Bardzo ważne dla Pestalozziego było to, by nauka miała lekki i zajmujący charakter jak zabawa.

Podsumowując Pestalozzi stworzył pierwszy nowoczesny system nauczania początkowego, z którego wiele elementów wykorzystuje się współcześnie. Dzięki szerokiemu stosowaniu metody Pestalozziego był możliwy tak olbrzymi postęp w upowszechnieniu się oświaty jaki zaznaczył się w XIX wieku.

Pestalozzi był człowiekiem wielkiego serca, rozdawał wszystko co miał. Z ust naszej koleżanki Brygidy dowiedzieliśmy się, że w Szwajcarii mówi się; „ja nie jestem Pestalozzi“ - kiedy odmawiamy komuś oddania jakieś swojej rzeczy. Do dziś w Szwajcarii działa fundacja pomocy dla dzieci z biednych rodzin - Pestalozzi Kinderdorf.

A historia naszej ulicy sięga zapewne średniowiecza. Stanowiła ona połączenie Grobli Młyńskiej z Groblą Złodziejską. Pierwotnie nazywała się Psią Uliczką, przy niej powstał bastion o tej samej nazwie. Po I rozbiorze Polski powstała tutaj loża wolnomularska i w XIX w. ulicę przemianowano na Logenstrasse (Loży). Siedziba loży znajdowała się na wschód od ulicy, sąsiadując z budynkiem szpitala. W XIX w. po zachodniej stronie ulicy rozciągał się teren Resursy Mieszczańskiej. Przed II wojną światową w miejscu obecnych magazynów znajdowała się fabryka wyrobów metalowych. Jest to jedyna ulica w Elblągu (spośród ulic, które posiadały nazwy odosobowe), której pozostawiono nazwę przedwojenną.

Jolanta Bulak

powrót do: spisu aktualności…