Aktualności
Wycieczka nad morze z POW nr 3
2018-01-23
Wychowankowie Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej nr 3 w Elblągu Z SKKT PTTK "Orle Gniazdo", „pod okiem” wychowawców - Beaty Rozmarynowskiej oraz Waldemara Kazaneckiego, mieli niepowtarzalną okazję uczestniczyć
w wycieczce, zorganizowanej przez nasz Oddział, której motywem głównym było morskie wybrzeże. Wycieczkę prowadził Prezes Koła Przewodników i Pilotów Turystycznych - Kolega Leszek Marcinkowski.
W sobotę rano, 13 stycznia wyruszyliśmy w kierunku Kępek nad Nogatem, gdzie po króciutkim wstępie , dotyczącym Nogatu, udaliśmy się do jedynej na Żuławach Wiślanych – śluzy „na suchym lądzie”. Mowa oczywiście o miejscowości Marzęcino, gdzie od roku 1884 stoi wspomniany ten nietypowy obiekt hydrograficzny. Tuż niedaleko, znajduje się „nowa” jeszcze nie uaktualniona, depresja , która pretenduje obecnie jako „najniższa” w Polsce (2,07 m. p. p. m.)
Punktem kolejnym wycieczki było Muzeum Żuławskie w Nowym Dworze Gdańskim, które mogliśmy zwiedzić dzięki uprzejmości Pana Marka Opitza. Podczas zwiedzania, wychowankowie zapoznali się z historią Żuław, osadników holenderskich – menonitów oraz zobaczyć jakimi sprzętami domowymi w gospodarstwach czy w pracy, posługiwali się ich „dziadkowie”.
Rybina, swoisty węzeł hydrograficzny, był następnym naszym przystankiem. Po przejeździe przez dwa zabytkowe mosty zwodzone z 1936 roku, udaliśmy się do przystani pasażersko-żeglarskiej na trasie Pętli Żuławskiej, położonej nad Szkarpawą. Była to także okazja do zobaczenia jedynego mostu obrotowego, kolejki wąskotorowej w Polsce, który do dnia dzisiejszego jest w użytkowaniu.
Następny etap, to rezerwat „Mewia Łacha”, położony na terenie Parku Krajobrazowego Mierzeja Wiślana. Był to najważniejszy punkt naszej wycieczki. Morski brzeg, niepowtarzalny urok tego miejsca oraz radość młodych turystów, była wspaniała. Brzegiem Bałtyku doszliśmy do samego ujścia Wisły, gdzie wspólnie obserwowaliśmy ptaki na piaszczystej łasze rezerwatu. Widzieliśmy kormorany, czaple siwe, nurogęsi, gągoły, krzyżówki, mewy. Niestety, nie udało się nam wypatrzeć fok, które jak na złość nie chciały się pokazać. Wracając, podjechaliśmy do przekopu Wisły, gdzie kursuje prom samochodowy (teraz nieczynny), aby zobaczyć ten wyjątkowy element krajobrazu Żuław, stworzony ludzką ręką w 1895 roku.
Wiatrak w Drewnicy, był jednym z obiektów dawnej architektury drewnianej na Żuławach, przy którym zatrzymaliśmy się na kolejnym przystanku naszej wycieczki. Wiatrak – koźlak z 1718 roku, to jeden z dwóch pozostałych na Żuławach, drugi to wiatrak – holender w Palczewie. Wieś Drewnica jest także miejscem, gdzie tuż po II Wojnie, mieszkała matka naszego noblisty – Czesława Miłosza.
Podążając w kierunku śluzy Gdańska Głowa, „zaliczyliśmy” kolejny most zwodzony nad rzeką Szkarpawą. Obiekt już samej śluzy, okazał się najciekawszym miejscem, które odwiedziliśmy na koniec naszej wyjątkowej eskapady. Wychowankowie z radością odkrywali wszystkie zakamarki tego ciekawego urządzenia hydrograficznego, którego historia powiązana jest z przekopem Wisły. Tuż po wyjaśnieniu zawiłości związanych z przeprawianiem statków przez śluzę, udaliśmy się w kierunku powrotnym do Elbląga.
Wspaniała, słoneczna pogoda (jeden taki dzień w tygodniu !), moc atrakcji, dobry humor – sprawiły, że naszą wycieczkę zaliczamy do wyjątkowo udanych.
Leszek Marcinkowski
powrót do: spisu aktualności…